Dzien Matki

Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach, 
i pierwszy deszcz. 
Byłem wtedy mały jak muszelka, 
a czarna suknia mojej matki szumiała 
jak Morze Czarne… 
Matkę w ręce ucałuj i włosy, 
potem śniegu po policzkach rozsyp, 
żeby błyskał się i żeby chrzęścił. 
Potem wszystkie światła, co migocą, 
do walizki zamknij. Otwórz nocą, 
jeśli w drodze spotka cię nieszczęście.

                                     
                                             /K.I.Gałczyński/