Dzień wiosny

Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis.. Nie, to nie początek żadnych opowieści z pamiętnika autora bloga, ale cytat z piosenki śp. Marka Grechuty o wiośnie. Nie da się ukryć – zapachniało, i zajaśniało w naszej placówce (jak to zazwyczaj nazywają szkołę we wszelakich dokumentach – a mnie się nieodmiennie kojarzy to słowo z takim prowizorycznym budynkiem na kółkach za pomocą którego chłop Ślimak w powieści Bolesława Prusa walczył z germanizacją).A jak to dokładniej wyglądało zobaczcie sobie w poniższych filmikach:

(KLIKAJCIE NA OBRAZKI)

POKAZ ZDJĘĆ
 

PIOSENKI
 

WAGAROWICZE
 

TANIEC ŁABĘDZI