Pomoc dla powodzian

28 czerwca  Leszek Mąkola i ja udaliśmy się do miejscowości Budziska k. Połańca z pomocą dla państwa Struzików, którzy ucierpieli w trakcie tegorocznej powodzi. Pomysł pomocy konkretnej rodzinie zrodził się podczas organizacji festynu rodzinnego. Rada Rodziców zdecydowała się przeznaczyć część zysków z imprezy na cele charytatywne. Za zarobione pieniądze zakupiono pralkę automatyczną oraz komplet pościeli. Dodatkowo, szydłowieckie sklepy ofiarowały nieodpłatnie farbę, środki grzybobójcze i środki czystości zaś prywatni darczyńcy dostarczyli pościel i ubrania.                              
 
 
Poszkodowana rodzina mieszka w pobliżu wału na Wiśle, który podczas powodzi uległ przerwaniu. Żywioł zatopił dom państwa Struzików oraz 3 ha truskawek, jedyne źródło dochodu sześcioosobowej rodziny. Woda zalała rodzinę już po raz drugi – w roku 1997, jak wspominają państwo Struzikowie, z nad powierzchni wody wystawał zaledwie skrawek dachu. W tym roku  poziom wody był nieco niższy, natomiast utrzymywał się przez dłuższy czas – aż przez dwa tygodnie. Powodzianie są wdzięczni wszystkim darczyńcom za okazaną pomoc.