Radosc w szkole – Gajewski choruje dalej!
I stalo sie. Lekarz orzekl, ze nie nadaje sie jeszce miedzy ludzi i musze zostac na zwolnieniu jeszcze do poniedzialku i lykac jakies paskudne antybiotyki. Tyle dobrego, ze zawiozlem zwolnienie. W progu oniemialem – nie,
ze tak cieplo zostalem przywitany, chociaz to tez (klasa 3c juz nie moze sie doczekac
mojego powrotu – okazuje sie ze jestem aniolkiem w porownaniu z pania pedagog).
Najbardziej zmienil sie wystroj w szkole – pojawily sie choinki, mikolaje i inne
bozonarodzeniowe dekoracje.
ze tak cieplo zostalem przywitany, chociaz to tez (klasa 3c juz nie moze sie doczekac
mojego powrotu – okazuje sie ze jestem aniolkiem w porownaniu z pania pedagog).
Najbardziej zmienil sie wystroj w szkole – pojawily sie choinki, mikolaje i inne
bozonarodzeniowe dekoracje.
A jakby tego jeszce bylo malo, swiateczny nastroj emanuje w calej szkole z racji imienin pani dyrektor Barbary Wanat!
Gabinet pani dyrektor zamienil sie w prawdziwa kwiaciarnie!
Ja tez dolaczam sie do zyczen i dodaje wirtualny kwiatek!