Happy New Year
„Mam na imię Wojciech, a od bierzmowania Stanisław, czyli w dniu św.Sylwestra nie obchodzę imienin. Nie znam też żadnego Sylwestra, doktórego byłbym zaproszony. W tym dniu nie przypadają też moje urodzinyani żadna inna rocznica, ani święto kościelne. Nie spędzę więctegorocznego sylwestra w żaden wyjątkowy sposób, gdyż dla mnie jest todzień taki sam, jak każdy inny dzień powszedni” – wyznaje Wojciech Cejrowski.
Większość z nas jednak, będzie tego dnia w jakiś sposób zaznaczać przejście w Nowy Rok lub też żegnać stary. Gdziekolwiek zastanie Was rok 2009 – w łóżku, na „domówce” (słowo, które poznałem zaledwei wczoraj), na balu czy przed telewizorem – życzę Wam, by Nowy Rok był rokiem nadziei (mimo zapowiadanego kryzysu ekonowmicznego), rokiem mądrości i miłości. Życzę Wam , byście mieli siłę wychodzić naprzeciw zmorom dnia codziennego: stresowi, samotności, niezrozumieniu i cierpieniu. Życzę wam przyszłości jasnej i pełnej ufności, wiary , że jednak jutro nastanie nowy dzień. Wierzę, że jeśli spotkamy się za rok, będzie co wspominać, tak jak jest co wspominać po odchodzącym właśnie roku 2008. Happy New Year, my friends.