Skip to content

12 komentarzy

  1. Mili15
    21 maja, 2008 @ 07:55

    u nas tez to bylo. Ale ja nie biegam, to nie dla mnie hah;] o wiele prosciej prowadzic siedzacyc tryb zycia;]

    Reply

    • Michał Gajewski
      21 maja, 2008 @ 14:22

      byly tez rowery, przypominam, na ktorych sie siedzi (widzialem kiedys tez wersje lezaca)

      Reply

      • Mili15
        21 maja, 2008 @ 16:10

        Ja i rower buhaha! pies by się uśmiał. Nie ma mowy, za dużo wysiłku. To jest przeciwwskazane leniowi. Ja też jakoś pana na rowerze nie widzę;]

        Reply

  2. marysienkaslyk92@wp.pl
    22 maja, 2008 @ 19:20

    Ja też brałam udział w tym biegu…Ufff…Ciężko było, ale się przeżyło. ;);)

    Reply

    • Michał Gajewski
      22 maja, 2008 @ 19:38

      Kolana wytrzymaly?

      Reply

      • marysienkaslyk92@wp.pl
        22 maja, 2008 @ 19:40

        Tak ale na drugi dzień to poprostu masakra była.

        Reply

        • Michał Gajewski
          22 maja, 2008 @ 20:17

          Nawet autorzy akcji Polska Biega ostrzegają, by nie próbować od razu takich dystansów pokonywać, bo można sobie wcześniej wspomniane kolana przeciążyć!

          Reply

      • marysienkaslyk92@wp.pl
        22 maja, 2008 @ 20:07

        A dlaczego pan nie biegał???:)

        Reply

        • Michał Gajewski
          22 maja, 2008 @ 20:20

          po pierwsze, nie mam przygotowania kondycyjnego na taki dystans, po drugie ma wade serca i nie jestem pewein czy powinienem nawet takie dystanse pokonywac a po trzecie – mialem rpowadzic ta impreze ale sprzet padl!

          Reply

  3. marysienkaslyk92@wp.pl
    22 maja, 2008 @ 19:28

    Ja też brałam udział w tym biegu.Uff…Ciężko było ale sie przeżyło. :);)

    Reply

  4. marysienkaslyk92@wp.pl
    22 maja, 2008 @ 20:35

    To jakiś lipny ten sprzęt.

    Reply

    • Michał Gajewski
      22 maja, 2008 @ 21:23

      Nie do mnie zazalenia

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *