wybory do SU
Jako się rzekło, jestem opiekunem SU. W tym roku, do pomocy przydzielono mi koleżankę Małgorzatę Matyszczak, która uczy języka nimieckiego w naszej szkole. Wspólnymi siłami zorganizowaliśmy wybory do Zarządu Samorządu Uczniowskiego. W roku przedterminowych wyborów grzechem byłoby nie przeprowadzic profesjonalnej kampanii wyborczej i głosowania z prawdziwego zdarzenia. Każda klasa zgłosiła jednego kandydata na przewodniczącego SU i się zaczęło… Kandydaci obwiesili cała szkołę plakatami, wręczali ulotki, powoływali sztaby wyborcze nakłaniające kolegów do głosowania, wygłaszali mowy – aż do ostatniego dnia przed wyborami, dnia ciszy wyborczej. Wybory upłynęły w niesamowitej atmosferze – młodzież tłoczyła się przed stołem komisji wyborczej, która wydawała karty do głosowania. Były profesjonalne kabiny wyborcze oraz najprawdziwsza urna wyborcza! Już po południu wiadomo było who is who. Zwyciężył uczeń klasy 3c Damian Bodo, który przypominam, obiecał skosic trawnik. Jego zastępcą został Krystian Dreas z 3a, zapamitany z niezwykle chwytliwego hasła wyborczego, skarbnikiem Julita Stanik z 2a zas sekretarzem Magda Wanat z 2c. Pod tekstem zamieszczam zdjęcie nowego Zarządu (od lewej – Damian, Julita, Magda, Krystian), zaś w galerii szerszy fotoreportaż z cyklu wyborczego.