niezapomniani absolwenci
Michał Orzechowski
Jeden z najwierniejszych czytelników bloga. W czasach gdy chodził do gimnazjum zasłynął przede wszystkim z błyskotliwego humoru i ciętej inteligencji, jak również z głęboko zakorzenionego antagonizmu z grzebieniem. Niestety, poległ w tej nierównej walce na samym finiszu. Ostatecznym aktem poddania się były słowa – „Mam grzebień i nie zawaham się go użyć.”
Konrad Hejduk i Mateusz Bińkowski
Tylko sobie znanymi kanałami zdobyłem to zdjęcie naszych absolwentów – nie pytajcie, co musiałem zrobić i ile poświęcić, by je otrzymać. Bohaterowie obrazki byli uczniami niezapomnianej klasy 3c, czyli klasy pana Leszka. Po lewej stronie widzicie Konrada Hejduka, zaś po prawej Mateusza Bińkowskiego z nieodłącznym odtwarzaczem mp3. Mateusz miał dobre serce i niesamowite pomysły. Kiedyś, by dobrze zetrzeć moją tablicę (a wiecie, że to
niełatwe z powodu braku umywalki w mojej pracowni) przyniosł wiaderko wody… Juz nigdy potem, nikt
tak nie zadbał o moją tablicę..
Zakończenie klas 3-cich – rok 2006
Kolejny klip kolejnego niezapomnianego rocznika! Absolwenci 2006 – pokażcie ilu was jest!
Jacek Makarski
Chcialbym by ten blog scalał naszą społeczność szkolną w nowy sposób. Chciałbym też, by był narzędziem kontaktu z tymi, którzy już opuścili nasze gimnazjum. Wpisy do księgi gości świadczą, że pamietają i tęsknią. Dlatego pragnę poświęcić im maleńki kącik tego bloga, pokazać, że i my
ich pamiętamy. Nie sposób napisać o wszystkich. Będę pisał więc tylko o tych, których zapamiętałem
szczególnie. Oczywiście, jesli macie jakieś sugestie – chętnie je uwzglednię.
Dziś zacznę od Jacka Makarskiego, który obecnie jest już studentem jednej z krakowskich
uczelni. Gdy zacząłem pracować w naszej szkole, Jacek był w klasie 3c, więc uczyłem go tylko przez
jeden rok. Jacka zapamiętałem z pracowitości, inteligencji i kultury osobistej. Był jednym z
najlepszych uczniów w szkole, i to nie tylko jeśli chodzi o język angielski. Wierzę, że stanie się wartościowym człowiekiem.