Kolejny facelifting bloga

Witajcie w ten piękny niedzielny poranek. Wita Was nowe oblicze bloga. Mam nadzieję, że podoba Wam się ono bardziej niż to ostatnie. Teraz i ja dochodzę do wniosku, że było okropne. No cóż, mężczyźni podobno uczą się wolniej. Proszę o komentarze dotyczące nowego wyglądu. A props komentarzy – chciałbym, by blog był bardziej otwarty i w związku z tym od dziś nie potrzeba być zalogowanym na Onecie, by komentować. Wystarczy jedynie przepisać kod z obrazka, co ma chronić przed automatami spamującymi. Liczę na takt i kulturę słowa Czytelników i Komentatorów.