Jacek Makarski
Chcialbym by ten blog scalał naszą społeczność szkolną w nowy sposób. Chciałbym też, by był narzędziem kontaktu z tymi, którzy już opuścili nasze gimnazjum. Wpisy do księgi gości świadczą, że pamietają i tęsknią. Dlatego pragnę poświęcić im maleńki kącik tego bloga, pokazać, że i my
ich pamiętamy. Nie sposób napisać o wszystkich. Będę pisał więc tylko o tych, których zapamiętałem
szczególnie. Oczywiście, jesli macie jakieś sugestie – chętnie je uwzglednię.
Dziś zacznę od Jacka Makarskiego, który obecnie jest już studentem jednej z krakowskich
uczelni. Gdy zacząłem pracować w naszej szkole, Jacek był w klasie 3c, więc uczyłem go tylko przez
jeden rok. Jacka zapamiętałem z pracowitości, inteligencji i kultury osobistej. Był jednym z
najlepszych uczniów w szkole, i to nie tylko jeśli chodzi o język angielski. Wierzę, że stanie się wartościowym człowiekiem.